Książka z świetnym potencjałem, ale bardzo kiepsko opisanym. Fajny pomysł, ale napisana jakby na szybko. Cała książka zmieści się w jednym odcinku 40 min serialu. Główny bohater niby nieśmiertelny wojownik, od lat szkolący się do walami ze złem i przebywający w świecie żywych, nie odnajduje się zupełnie w rzeczywistości. Sztuki walki ma opanowane na poziomie średnim, wiara i świadomość co ma robić na poziomie przedszkolaka w pierwszej klasie, niby wie o co chodzi ale totalnie nie czai co ma robić. Jak nie przepadam za tego typu książkami to ta miała naprawdę fajne możliwości, ale realizacja niestety do poprawy.
Poprzednie dwa tomy niesamowicie mnie denerwowały, głównie przez siostry bliźniaczki, które były irytujące do granic możliwości. Nie sądziłam, że jest mnie w stanie coś tak wytrącić z równowagi.
Ten tom przeczytałam nie tylko z ciekawości, ale też nie lubię niedokończonych spraw, zwłaszcza rozpoczętych serii, więc siłą rzeczy musiałam ją skończyć.
I szczerze wam powiem, że się zdziwiłam. Rzecz jasna siostry nadal nieziemsko mnie irytowały, ale potrafiły mnie też zaskoczyć, czego bym się nie spodziewała.
Bliźniaczki Mercy i Hunter są wiedźmami i zarazem bezpośrednimi spadkobierczyniami Sary Good, która założyła ich miasto. Po zamordowani matki dziewcząt przez demona zostały opiekunkami bram do czterech światów podziemnych - starożytnych portali łączących ich świat z innymi, gdzie rządzą mitologia i żyją najmroczniejsze stwory.
Mercy i Khenti zostali uwięzieni w Zaświatach Starożytnego Egiptu i potrzebują pomocy Hunter, by stamtąd uciec. Podczas, gdy Hunter szuka sposobu, by ich uwolnić inne zło zagraża Goodeville. Amfrityta po raz kolejny pojawia się a horyzoncie i pragnie zemsty za odrzucenie. Korzystając z osłabienia bram, wywabia niebezpiecznego potwora i napuszcza go na mieszkańców miasteczka. Powstrzymanie bogini i zapieczętowanie bram raz na zawsze będzie wymagało całej mocy bliźniaczek Good.
więcej na velarislibrary.pl